Ładnie mówiła o nauce

Ładnie mówiła o nauce

Drodzy Czytelnicy, prezentujemy jedną z wielu recenzji naszej książki „Maria Skłodowska-Curie. Zakochana w nauce” autorstwa prof. Tomasza Pospiesznego. Recenzja wyszła spod ręki Anny Robak-Reczek.

Ładnie mówiła o nauce. Kiedy prawie 30 lat temu myślałam o studiach, które wybrać, mówiłam o nauce, że jest jak sztuka. Nie jest po coś, nie można oczekiwać, że będzie służyła temu czy owemu. Nauka nie musi być praktyczna, jest potrzebą umysłu. W cytacie na drugim zdjęciu Maria Skłodowska-Curie mówi o pięknie nauki i o tym, żebyśmy nie dali sobie wmówić, że postęp to tylko mechanizmy, kółka zębate. Właśnie.
Studia wybrałam zupełnie nie naukowe, choć kusiła mnie geologia.

Książka „Maria Skłodowska-Curie. Zakochana w nauce” jest pięknie wydana, starannie opracowana i ciekawie napisana. Dla takich cytatów, dla wiedzy o mieszaniu prętem w roztworach śmierdzących siarkowodorem i amoniakiem, dla zdjęć, dla porządnie zebranych i przedstawionych faktów – warta czytania. Zwłaszcza, że choć pełna faktów, dokumentów i nazwisk czyta się dobrze.

Z każdej strony widać, że autor darzy swoją bohaterkę wielkim szacunkiem i podziwem. Może dlatego ta biografia jest nieco hagiograficzna? Wszystko co od dziecka robi Maria S-C, ma pobudki dobre i szlachetne. Jeśli autor musi opisać zachowania trudne lub nieprzyjemne, spieszy z ich usprawiedliwianiem. Gdy cytuje teksty nieprzychylne Marii, tłumaczy to niechęcią osoby, zazdrością itp. Jakby nie mogła się złościć, być apodyktyczna czy trudna we współżyciu. Była wspaniała, nie musi być święta.

Maria Skłodowska-Curie. Zakochana w nauce„, Tomasz Pospieszny, Wydawnictwo Sophia 2022

Podaj dalej!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *